Pewnego dnia wpadliśmy na pomysł... a może tak zaoszczędzić naszemu dziecku stresów w szkole i samemu zacząć je uczyć? Mamy czas, mamy wiedzę pytanie brzmi jak to zorganizować, do kogo się zgłosić? Dyrektor szkoły czy kuratorium? Poniżej podpowiadamy krok po kroku co powinniśmy zrobić aby nasze dziecko mogło uczyć się w domu.
Decyzja o wypisaniu dziecka ze szkoły i przejęciu odpowiedzialności za jego edukację musi być starannie przemyślana. Przed podjęciem jakichkolwiek działań w tym kierunku należy dokonać rachunku zysków i strat jakie niesie zarówno dla nas jak i dla dziecka i opracować plan działania. Kiedy mamy już pewność, że chcemy kształcić i kształtować dziecko w domu i że będziemy w stanie podporządkować temu celowi wszystkie nasze działania, możemy wkroczyć na drogę formalną.
Pierwszym krokiem jaki musimy wykonać jest uzyskanie pisemnej, pozytywnej opinii z poradni psychologiczno- pedagogicznej, potwierdzającej zdolności intelektualne dziecka. By otrzymać ten dokument, musimy zgłosić się wraz z dzieckiem do najbliższej poradni tego typu. Badaniom podlega głównie dziecko (zapis nie jest sprecyzowany)- w trakcie rozmów, zabaw i testów psycholog dokonuje obserwacji jego zachowania.
Krokiem kolejnym winno być napisanie oświadczenia o zapewnieniu dziecku warunków umożliwiających realizację podstawy programowej obowiązującej na danym etapie kształcenia oraz zobowiązania do przystępowania przez dziecko w każdym roku szkolnym do rocznych lub semestralnych egzaminów klasyfikacyjnych.
Przygotowane dokumenty, wraz z wystosowanym do dyrektora szkoły wnioskiem o wydanie zezwolenia na spełnianie obowiązku szkolnego poza szkołą należy dostarczyć dyrekcji szkoły najpóźniej do 31 maja.
Zgodnie z prawem, w oparciu o wymienione dokumenty, dyrektor ma pełne kompetencje, by zezwolić na taką formę nauki i określić jej warunki. Decyzja, zgodnie z zasadami Kodeksu Postępowania Administracyjnego, wydawana jest w formie pisemnej w przeciągu miesiąca. Bardzo często jednak przed jej wydaniem, dyrektor przeprowadza rozmowę z rodzicami. W trakcie takiego spotkania, argumentując swoją decyzję podkreślajcie wyłącznie kwestie związane z dobrem dziecka i pozytywne aspekty nauczania domowego. Warto również przedstawić szczegółowy plan nauki. Jeśli jednak, pomimo spełnienia wymogów formalnych, dyrektor placówki wyda decyzję odmowną, należy ją zaskarżyć, albowiem ustawa nie wymienia przyczyn zezwalających na odmowę.
Przepisy nie precyzują, jakie warunki spełniania obowiązku szkolnego poza szkołą może określić dyrektor, dlatego powinniście uzgodnić je wspólnie i określić tak, by jednocześnie były zgodne z tokiem kształcenia i nie ograniczały waszego prawa do zapewnienia dziecku wykształcenia i wychowania go w zgodzie z własnymi przekonaniami. Nie musicie spełniać żadnych wymogów dotyczących poziomu i kierunku waszego wykształcenia, warunków materialnych, lokalowych czy sprzętowych.
Nauczanie domowe możemy rozpocząć w dowolnym momencie edukacji naszego dziecka- dowolnej klasie i momencie roku szkolnego. Może być nim objęty każdy uczeń, począwszy od klasy "0" poprzez szkołę podstawową, gimnazjum aż do szkoły ponadgimnazjalnej. Zawsze możliwy jest też powrót do tradycyjnej edukacji w szkole.
Decydując się na edukację domową musimy niestety liczyć się z niechęcią i nieufnością dyrekcji szkoły i grona pedagogicznego. Powoduje to często generowanie utrudnień w trakcie zdawania egzaminów klasyfikacyjnych. Znane są sytuacje, kiedy dziecko uczone w domu poddawane jest bardzo rozbudowanym i szczegółowym egzaminom, mającym wykazać wyższość tradycyjnego systemu szkolnictwa. W przeważającej większości jednak efekty pracy domowej pozwalają na zaliczenie testów z dobrymi wynikami. A co w przeciwnym wypadku? Jeśli dziecko nie poradzi sobie na egzaminie klasyfikacyjnym rodzic może dostać napomnienie, by posłać dziecko do szkoły.
Jeśli jesteście bliżej zainteresowani tą tematyką, możecie skontaktować się z jednym ze stowarzyszeń propagujących ten rodzaj nauczania: Edukacja domowa i Edukacja w Rodzinie.