Z pewnością możesz udzielać się w szkolnym teatrze. Przedstawienia organizowane są parę razy do roku, możesz też zaproponować jakiś cykl: wiosenny, letni, jesienny, zimowy lub tematyczny.
Pamiętam, że w mojej szkole, co roku teatr przygotowywał przedstawienia związane z jakimś krajem. Jeśli Niemcy to sztuka Goethego. Anglia? Nie ma problemu - znajdziemy coś Szekspira. Włochy? To może Dante? A z francuskich pisarzy polecam Saint –Exupery. Na pokazy zapraszajcie rodziców, znajomych. Jeśli wystawiacie opowieść związaną w Wigilią – poproście księdza lub siostrę, która was uczy, by ogłosili wasze występy w czasie mszy parafianom. W szkole, do której ja uczęszczałam udało nam się zaprosić przedstawicieli ambasady francuskiej, którym tak spodobała się nasza interpretacja bajek La Fontaine’a, że zasponsorowali nowe mikrofony.
Co więcej możesz poprosić rodziców, by pomogli Ci znaleźć godną zaufania agencję modeli lub statystów. Organizują oni stale castingi do reklam, zdjęć do czasopism, a także seriali i filmów. To niezły początek – reklamować coś swoją twarzą.
Ponadto ćwicz swoją wymowę i mimikę twarzy przed lustrem. Możesz siebie nagrywać i oglądać, krytycznie weryfikując każde ujęcie. Najlepiej działa się w grupie, więc znajdź kolegów, którzy chętnie wezmą udział w jakimś przedstawieniu i napiszcie wspólnie scenariusz. Następny krok to konkurs. Możecie się nagrać i wysłać pracę albo zgłosić się bezpośrednio i odebrać sceny na żywo.
Dodatkowo przyłóż się do nauki języka polskiego. Dużo czytaj, a także pisz własne opowieści. Oglądaj dużo wartościowych filmów – szczególnie nagradzanych Oskarami lub innymi nagrodami. Wybierz także aktora, który robi na Tobie największe wrażenie i spróbuj go zagrać, powtórzyć ujęcia czy też monologi z filmu, w którym grał.
Trwa wysyłanie Twojej oceny...
