Jazda na rolkach – jak nauczyć dziecko? Część 2

„Rolki? Na pewno nie teraz!” – z taką opinią wśród rodziców małych dzieci można spotkać się nadzwyczaj często. Jazda na rolkach przez wielu postrzegana jest jako sport niebezpieczny i na pewno nie sprzyjający maluchom. Wystarczy jednak samemu opanować „skomplikowany” mechanizm owej, coraz bardziej popularnej dyscypliny, aby stwierdzić, że rolki to naprawdę dobry pomysł na prezent dla malucha.

Początki nie muszą być trudne

Wprawdzie nauka wcale nie musi być skomplikowana, ale trudno liczyć na to, że dziecko samo „ogarnie” mechanizm jazdy. Istnieje kilka podstaw, które znacznie ułatwią naukę, dlatego warto, żeby każdy rodzić przekazał je małemu sportowcowi przed startem.

W nieustannym ruchu
Kiedy mamy na nogach rolki, każdy nasz ruch może mieć bardziej poważne konsekwencje niż nam się wydaje. Dlatego też przygotujmy dziecko na to, że nawet lekkie poruszenie nogą może wprawić rolki w ruch. Na początek przyda się więc kilka ćwiczeń: dziecko, mając na nogach rolki, robi kilka kroków do przodu; podnosi lekko najpierw jedną, potem drugą nogę, w tym czasie starając się zachować równowagę na drugiej nodze; pochyla się lekko do przodu – a wszystko to, bez rozpoczynania właściwej jazdy. Celem jest uświadomienie dziecku, że musi teraz bardziej skupić się na swoim ciele i nie wykonywać żadnych nieprzemyślanych ruchów. Można dla treningu (oswojenia się ze sprzętem) pochodzić w rolkach po domu.

Właściwa postawa to podstawa
Jak wygląda prawidłowa pozycja podczas jazdy? Kolana lekko ugięte, tułów pochylony do przodu. Taka postawa uchroni dziecko przed upadkiem do tyłu. Ponadto zwracamy uwagę na ułożenie nóg – nigdy nie trzymamy ich razem – jedna zawsze jest wysunięta do przodu.

Dobry start
Pierwsze kroki muszą być wolne, ponadto właściwy start wymaga właściwego ustawienia nóg. Dziecko stawia stopy w kształcie litery V, tak, aby czubki jego butów były nakierowane na zewnątrz. Następnie musi ugiąć kolana i wolno przesuwać się do przodu, nie zapominając o tym, że stopy mają pozostać nadal w pierwotnej pozycji (litera V). Dopiero po opanowaniu tego ruchu (oczywiście pod nieustanną kontrolą rodzica), dziecko może spróbować właściwej jazdy. Jadąc na przedniej nodze odpycha się nogą tylną – przesuwa nogę z tyłu do przodu, przenosząc na nią tym samym ciężar ciała. Następnie postępuje podobnie z drugą nogą.

Przekładanka
Przekładanka to jeden z rodzajów jazdy, mający zastosowanie głównie podczas skręcania i nabierania większej prędkości. Najlepiej na początek poćwiczyć odpowiednie ruchy bez zakładania – często na tym etapie nieprzewidywalnych – rolek. Można poprosić dziecko, aby wyobraziło sobie leżącą przed nim piłkę dmuchaną lub balon i postarało się uderzyć nogą (tą, którą się odpycha) na tyle mocno, aby go przebić. Specjaliści zachęcają, aby przed pierwszą właściwą próbą jazdy tym sposobem, narysować na ziemi kółko. Rodzic staje pośrodku koła, a podczas kolejnych ćwiczeń – po zewnętrznej jego stronie.

Sztuka upadania
Podczas upadku spadamy do przodu, a więc na kolana (ochraniacze znacznie zminimalizują efekty upadku). Ciężar ciała przenosi się do przodu, więc odbijamy się od podłoża łokciami i dłońmi (stąd zaleca się ochraniacze i rękawiczki). Należy poinstruować dziecko, że podczas upadku palce dłoni unosimy do góry, co pozwoli uniknąć ewentualnego złamania.

Sztuka hamowania
To umiejętność bez której samodzielna jazda nie jest możliwa, dlatego opanowanie sprawnego hamowania jest niejako warunkiem rozstrzygającym, czy maluch jest gotowy do drogi. Sposób pierwszy – hamowanie specjalnym bloczkiem, który jest zamontowany zwykle w prawej rolce. Mając ugięte kolana, nogę z hamulcem należy wysunąć nieznacznie do przodu oraz nacisnąć na piętę. Sposób drugi – ustawienie stóp w literę T. Jadąc na jednej nodze, drugą ustawiamy prostopadle z tyłu i coraz mocniej ją obciążamy. Dzięki temu stopa ociera coraz bardziej o podłoże, niweluje prędkość i zatrzymuje jadącego. Warto, aby rodzic dobrze zrozumiał ów mechanizm, zanim zacznie tłumaczyć go dziecku (można poćwiczyć bez rolek!) Dla początkujących rolkowiczów zdecydowanie łatwiejszy będzie jednak sposób pierwszy.

Przeciwwskazania

Wprawdzie w obliczu bogactwa zalet, jakie niesie ze sobą jazda na rolkach, wszelkie wady mogą zostać zbagatelizowane, warto jednak mieć je na uwadze. Dane zastane pokazują, że największą częstotliwość wypadków na rolkach notuje się wśród dzieci (10-14 lat). Warto jednak zwrócić uwagę na to, że ponad 70% rolkarzy, którzy ulegają wspomnianym wypadkom, nie ma na sobie zalecanych (a wręcz koniecznych) zabezpieczeń (ochraniacze, kask, rękawiczki). Czy poza względnym ryzykiem, które jak się okazuje można wydatnie zminimalizować, istnieją jakieś przeciwwskazania, które powinny powstrzymać rodziców przed kupieniem rolek? Jak twierdzi dr Robert Świerczyński – Względnym przeciwwskazaniem do jazdy na rolkach/łyżwach jest koślawość kolan i tyłostopia, ale przy równolegle prowadzonym programie ćwiczeń korygujących i noszeniu wkładek suponujących, rolki wcale nie pogarszają deformacji.

Chęci ważniejsze niż zdolności

Właściwe opanowanie powyższych umiejętności jest podstawą do podjęcia próby samodzielnej jazdy. – Dzieciom podczas nauki zwykle największy problem sprawia przekładanka, która jest ważna np. do skrętu w prawo lub w lewo i jazda do tyłu. Bardzo często uczniowie mają opory właśnie przed nauką jazdy do tyłu. Boją się, że upadną – twierdzi pani Katarzyna Kruźlak, instruktorka nauki jazdy dla dzieci. – Dlatego najważniejsze jest, aby między uczniem i nauczycielem nawiązała się więź. Jest to zależne od podejścia prowadzącego zajęcia. Wtedy dziecko ma mniejsze opory do nauki jazdy do tyłu, ponieważ wie, że instruktor dba o jego bezpieczeństwo. Tak więc ważniejszym kryterium niż sprawność fizyczna, jest psychiczna gotowość dziecka. – Nauka jazdy na rolkach ma być dla dziecka przyjemnością, kategorycznie nie wolno zmuszać dziecka do jakiegokolwiek sportu. Dziecko powinno to odbierać jako przyjemność – dodaje pani Kasia. Jeżeli maluch boi się jechać, nie namawiajmy go, wydłużmy fazę ćwiczeń aż do momentu, kiedy sam stwierdzi, że jest w stanie poradzić sobie bez dodatkowego wsparcia.

Autor: Agata Cygan



Trwa wysyłanie Twojej oceny...
Jeszcze nie ocenione. Bądź pierwszym który oceni ten wpis!
Kliknij pasek ocen aby ocenić wpis.



Informacja o dotacji

Fundusze Europejskie - dla rozwoju innowacyjnej gospodarki - Inwestujemy w waszą przyszłość.